sobota, 19 grudnia 2015

Panna zielona...

"Stała pod śniegiem panna zielona,
nikt prócz zająca nie kochał jej.
Nadeszły Święta i przyszła do nas,
pachnący gościu prosimy wejdź.

Choinko piękna jak las,
choinko zostań wśród nas..."

Pamiętacie?
Kiedy tylko wycięłam wykrojnikiem choinkę i pomalowałam ją białą farbą, przypomniała mi się ta przedszkolna piosenka.
I siedzi w mojej głowie od kilku dni.
Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem z niecierpliwościa czekałam na ten świąteczny czas. Pamiętam jak śpiewałam kolędy przygrywając sobie na plastikowej gitarze, z resztą mam ten swój występ nagrany na kasetach magnetofonowych do dziś :) Przypomniałam sobie atmosferę dzieciecego, niecierpliwego czekania na pierwszą gwiazdkę. I swoją ukochaną bombkę z czerwonymi okienkami, która teraz zdobi moją własną choinkę. 
Robienie tej kartki przywołało wiele wspomnień, dlatego chyba jest moją ulubioną tegoroczną.

A wraz z przyklejeniem aniołka pojawiła się w mojej głowie również "Cicha noc", i choć na kartce niebo jest błękitne, to ta wyjątkowa noc jest tuż tuż...


Jedna kartka, a tyle emocji i wspomnień.


Myślę, że to właśnie jest tworzenie z sercem... :)







3 komentarze:

Dziękuję za pozostawiony komentarz.