piątek, 6 marca 2015

Coś dla siebie...


Wreszcie udało mi się zrobić coś dla siebie :)
W myśl przysłowia, że "szewc bez butów chodzi", mam bardzo mało rzeczy zrobionych własnoręcznie. 
Dzisiejszy notes powstał z potrzeby uporządkowania wszystkich zamówień i zebrania ich w jednym miejscu. 
Zwykły kalendarz czy planner zupełnie się u mnie nie sprawdzają. W ten sposób powstał mój zeszyt zamówień :) Dominują w nim pastele - na zewnątrz i wewnątrz, dodatkowo okładkę zdobi bardzo pozytywne, motywujące motto :)
Kartki wewnątrz zaprojektowałam sama, konkretnie pod moje potrzeby.
Od dziś w moich zamówieniach zapanuje porządek :)






5 komentarzy:

  1. Świetny! Podoba mi się środek i podział na zamówienia i szczegóły. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Notes idealny! Sama chciałabym taki dla siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealny, personalizowany, własnoręcznie wykonany. I przede wszystkim - piękny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz.